Odpowiedź wydaje się prosta, choć wśród obiegowych opinii krąży wciąż wiele wątpliwości. Tymczasem wcale nie musimy być skazani na mało skuteczne środki piorące czy czasochłonną produkcję własnego proszku do prania. Zastanówmy się razem, co to znaczy, że proszek do prania jest ekologiczny, i czy polskie produkty spełniają te wymagania.
Czym jest ekologia – w wielkim skrócie
Temat rzeka, ale spróbujmy ugryźć ducha idei. Oficjalnie ekologia to nauka o oddziaływaniach między organizmami a otaczającym je środowiskiem, jednakże w potocznym rozumieniu termin ten oznacza działania służące ograniczeniu, a nawet wyeliminowaniu negatywnego wpływu działalności ludzkiej na środowisko naturalne, ale także na zdrowie człowieka. Choć działania proekologiczne kojarzymy przede wszystkim z drugą połową XX wieku i czasami obecnymi, to ich początków na ziemiach polskich możemy upatrywać w rządach Bolesława Chrobrego, który ograniczył polowania na bobry. Natomiast nigdy dotąd nie byliśmy jako społeczeństwo tak świadomi konieczności dbania o środowisko jak dziś.
Proszki do prania – w czym problem?
Podstawowym argumentem przeciw proszkom do prania był dotychczas ich skład. Najpierw na celowniku znalazły się fosforany, potem zeolity, w końcu też opakowania i ogólnie surowce, z których proszki zostały wykonane.
Skład – fosforany i zeolity
Do 2010 roku fosforany były powszechnym składnikiem proszków do prania. Ich zadaniem jest zmiękczenie wody w praniu, co ułatwia usuwanie plam z tkanin. Niestety fosforany, trafiając do ścieków, a po przejściu przez oczyszczalnię (a czasem niestety bezpośrednio) do rzek, powodują nadmierny rozrost glonów w wodach powierzchniowych (zwłaszcza sinic). Nadmiar glonów oznacza niedobór tlenu dla pozostałych organizmów i ich wymieranie.
Zeolity miały stać się ekologicznym zastępstwem dla fosforanów, tym bardziej że mają zastosowanie w procesie oczyszczania obszarów skażonych ekologicznie. Niestety okazało się, że tworzą nierozpuszczalne osady na dnach rzek i jezior, doprowadzając do ich zabetonowania i wymierania.
Kolejną kwestią są same surowce, z których wykonane są proszki do prania. Niektórzy stosują surowce łatwo biodegradowalne, ale to niestety jeszcze nisza.
Koncentracja – im mniej, tym lepiej
Coraz popularniejszym trendem w Polsce jest koncentracja środków czystości, a więc zmniejszanie gramatury bez utraty jakości produktu. Niestety wielu producentów zmuszonych jest do sypania do proszków niepotrzebnych wypełniaczy. My – użytkownicy jesteśmy tu winni. Z przyzwyczajenia sypiemy do prania proszku, ile wlezie (a to zwykłe marnotrawstwo, o zanieczyszczeniu nie wspominając). Tymczasem w przypadku niektórych proszków wystarczy 70 gramów, żeby zapewnić sobie czyste pranie. Dlatego tak ważne jest sprawdzanie zaleceń producentów i stosowanie się do nich.
Bezpieczna alternatywa dla drogich proszków ekologicznych
Ekologia ma sens, gdy jest ogólnodostępna i może być stosowana powszechnie. W przeciwnym wypadku staje się jak walka mrówki ze słoniem – absurdalna i nieskuteczna. Spotkaliśmy się z wieloma proszkami ekologicznymi, których cena sięgała 40 złotych za kilogram. Cena zbija z nóg i z pewnością odstrasza wielu entuzjastów ekoprania. Tymczasem można zdobyć ekologiczny proszek w cenie zbliżonej do ceny zwykłych proszków.
Chodzi nam o polski, ekologiczny i hipoalergiczny proszek Clever Free >>>, który:
– nie ma ani fosforanów, ani zeolitów w składzie,
– jest szybko biodegradowalny zgodnie z rygorystyczną normą OECD 301F,
– jest mocno skoncentrowany – ma najniższe w Polsce dozowanie, wystarczy 70 gramów na jedno pranie (koszt jednego prania to ok. 78 groszy – opakowanie 1,68 kg wystarczy na 24 prania),
– pierze skutecznie już w 30°C, dzięki czemu dodatkowo ogranicza zużycie energii,
– nie zawiera alergenów – może więc być stosowany przez alergików i osoby o wrażliwej skórze,
– ma pudełko i miarkę wykonane z makulatury.
Oczywiście możliwości jest więcej, choćby orzechy piorące czy samodzielne przygotowanie proszku z boraksu, który wg najnowszych udostępnionych badań może działać szkodliwie na płodność lub na dziecko w łonie matki. Jednak naszym zdaniem Clever Free jest opcją optymalną. Ma ładny, delikatny zapach, czym bije na głowę orzechy. Dodatkowo zdecydowanie lepiej niż orzechy dopiera białe tkaniny. Jest produktem gotowym i nie wymaga poświęcania cennego czasu na jego przygotowanie. Clever Free to marzenie o środowisku czystym dzięki każdemu z nas.
Zachęcamy do ekologicznych poszukiwań. Proszek Clever Free znajdziecie poniżej w polecanych produktach lub klikając tutaj >>>