Każdy z nas uwielbia, wychodząc z gorącej kąpieli, otulić się mięciutkim ręcznikiem. Co robić, aby ręczniki pozostały puszyste i żebyśmy mogli cieszyć się nimi jak najdłużej?
Wydawać by się mogło, że pranie ręczników to zupełnie oczywista sprawa. Jednak co robić, aby pozostały miękkie i puszyste tak jak w dniu zakupu? Aby osiągnąć sukces, stosuj się do naszych porad – pranie krok po kroku. :)
Pranie wstępne
Najpierw, tak jak przy każdym innym praniu, zapoznaj się z zaleceniami producenta ręczników, ale także producenta proszków do prania. Stosowanie się do zaleceń pozwoli prawidłowo zadbać o ręczniki, a także przedłużyć ich żywotność. Przed pierwszym użyciem wypierz ręczniki, aby pozbyć się resztek chemii produkcyjnej oraz zabrudzeń powstałych przy transporcie czy magazynowaniu. Dodatkowym atutem pierwszego prania jest utrwalenie kolorów ręczników i zwiększenie odporności na uszkodzenia.
Następny krok, o którym warto pamiętać, to: ręczniki nie lubią ciasnoty, lubią tylko siebie. Co oznacza, że nie należy prać ich z innymi rzeczami, takimi jak pościel, ubrania, koce. Tak jak w przypadku każdego innego prania, bęben nie może być przeładowany – optymalny załadunek pralki to 70%. Zbyt duża ilość prania doprowadzi do jego niewypłukiwania.
Pranie właściwe
Piorąc ręczniki, wybieraj tryb delikatny, dzięki temu nie wygniotą się, a w efekcie pozwoli to utrzymać ich puszystość. Optymalna temperatura prania ręczników to 40-60°C. 60°C pozwoli zachować czyste i higieniczne pranie. Pranie w wyższych temperaturach może zniszczyć włókna, a co za tym idzie, czas użytkowania ręczników będzie dużo krótszy.
Wybierając proszek do prania, kierujmy się jedną zasadą. Temperatura prania, która pozwoli usunąć wszystkie bakterie, grzyby i roztocza powinna być jak najniższa (aby nie niszczyła ręczników). Do tego polecamy nasz ulubiony Clovin II Septon >>>, który ma działanie bakteriobójcze, prątkobójcze, a także grzybobójcze oraz zapewnia dezynfekcję w 60°C.
Warto dodać do prania również płyn do płukania Clever Frischer Garten >>>, który spowoduje, że ręczniki będą jeszcze delikatniejsze oraz będą pięknie pachniały. Pamiętaj jednak, że mniej znaczy więcej. Ilość płynu powinna być zgodna z zaleceniami producenta. W przeciwnym przypadku zbyt duża ilość detergentu może osadzać się na włóknach i redukować chłonność ręczników.
Wirowanie
Nie zaleca się wirowania ręczników, jednak gdy jest taka potrzeba, wybieraj jak najniższe obroty. To zapobiegnie gnieceniu się tkanin, a w efekcie włókna nie będą posklejane, co pozwoli im szybciej odzyskać swój dawny kształt.
Suszenie bębnowe
Suszenie jest równie ważnym etapem, co pranie. Jeżeli mamy możliwość, suszmy ręczniki w suszarce bębnowej. Tak jak w przypadku prania, nie powinno być ich zbyt dużo. W tym wypadku maksymalna temperatura suszenia to 60°C. Warto wyjąć ręczniki z suszarki, gdy są jeszcze wilgotne i pozwolić im swobodnie wyschnąć, jednak nie powinniśmy ich przesuszać, to zapobiegnie ich ewentualnemu zesztywnieniu.
Suszenie naturalne
Jeżeli nie dysponujemy suszarką bębnową, pamiętajmy o 3 zasadach suszenia.
Pierwsza z nich – przed rozwieszeniem wstrząsnąć porządnie ręcznikami, aby się rozprostowały.
Druga – swobodnie rozwiesić. Ręczniki lubią przestrzeń, wtedy wyglądają najlepiej i najszybciej wracają do swojego pierwotnego wyglądu.
Warto wyjąć ręczniki z suszarki, gdy są jeszcze wilgotne, i pozwolić im swobodnie wyschnąć. Jednak nie powinniśmy ich przesuszać, to zapobiegnie ich ewentualnemu zesztywnieniu.
Trzecia zasada – gdy zbieramy wyschnięte już ręczniki, tak samo jak przed ich rozwieszaniem warto nimi wstrząsnąć, odzyskają wtedy swój kształt. Tak jak przy suszeniu bębnowym, nie powinniśmy przesuszać ręczników, to również powoduje ich zesztywnienie.
Tak jak w przypadku prania i suszenia nie upychajmy ręczników ciasno w szafie. Pozwólmy im oddychać. Przestrzeń i dopływ powietrza pozwolą nam cieszyć się puszystymi i świeżymi ręcznikami.